Każdy chce, aby w jego mieszkaniu panowała pewnego rodzaju równowaga. Wielu z nas chce znaleźć złoty środek pomiędzy przepychem, a przesadnym minimalizmem. Jak to zrobić?
Feng shui – wszystko co musisz o nim wiedzieć
Feng shui to chińska, znana od lat praktyka dotycząca między innymi projektowania i aranżacji wnętrz. Postępowanie według zasad tej praktyki ma:
- zapewnić spokój,
- poprawić sytuację życiową,
- dać gwarancję zdrowia i stabilności.
Niektórzy wierzą w tę zasadę, inni zapewne stwierdzą, że to wymysł, do którego nie warto się stosować. Jeśli jednak tak wiele osób jest zadowolonych z działania tej praktyki, to dlaczego nie wprowadzić jej do swojego domu lub mieszkania? Podstawą tej ideologii jest energia i wpływanie na jej przepływ. Sztuka ta opiera się na subtelnych cechach otoczenia, które mogą wiele zmienić.
Praktyka ta opiera się na pięciu podstawowych zasadach:
- Yin i Yang – dwie przeciwstawne energie, które dążą do siebie i wzajemnie się uzupełniają. Są symbolem aktywności i bierności, a ich uniwersalność pozwala na określenie natury we wszechświecie.
- Osiem Trygramów/Siatka Bagua – koncepcja, która zakłada, że siły natury można sprowadzić do ośmiu podstawowych trygramów, które graficznie przedstawia się na diagramie w kształcie oktagonu. Jego części są interpretowane jako następujące dziedziny życia: kariera, wiedza, małżeństwo, rodzina/zdrowie, dzieci, pieniądze, sława, pomocni ludzie.
- Zasada pięciu żywiołów – rozwinięcie teorii Yin Yang. W tym przypadku rozróżnia się pięć rodzajów energii, które stanowią materialną podstawę przyrody i są reprezentowane przez poszczególne żywioły.
- Energia Chi – życiowa energia, którą manifestuje się za pomocą procesów i zjawisk natury. Feng shui ma więc między innymi badać przepływ energii Chi.
- Ruch (przepływ) – cała koncepcja feng shui opiera się na założeniu, że energia jest czymś, co nieustannie krąży we wszechświecie. Wobec tego trzeba robić wszystko, by środowisko było kształtowane harmonijnie – tylko w takim przypadku energia może płynąć bez zarzutu.
Salon zgodny z zasadami feng shui
Salon, czyli pokój dzienny, jest bardzo ważnym aranżacyjnie miejscem według filozofii feng shui. Pomieszczenie to powinno być największym pomieszczeniem w domu, a ponadto możliwe jak najbardziej jasnym i nasłonecznionym. Najlepiej, aby ściany były pomalowane w ciepłe barwy, takie jak żółcie, czy pomarańcze. Można zdecydować się również na chłodniejsze barwy, a mianowicie zielenie i niebieskości. Funkcją salonu jest odpoczynek, dlatego zdecydowanie najważniejszym meblem jest fotel osoby pełniącej funkcję głowy rodziny lub kanapa – to właśnie wokół tych mebli buduje się całą aranżację. Zakłada się, że fotele i sofy powinny mieć zaokrąglone krawędzie – ostre kumulują złą energię. Jeśli w pokoju dziennym występuje kominek i telewizor, najlepiej jeśli będą oddalone od siebie. Są to bowiem elementy wyposażenia, które reprezentują dwa skrajne żywioły: ogień i wodę, które zestawione ze sobą zakłócają dobrą energię. Koncepcja feng shui zaleca, by nie zagrażać wnętrza niepotrzebnymi dodatkami, czy bibelotami. W zamian za to należy wykorzystać lustra, które odbijają światło i mnożą energię.
Relaks na najwyższym poziomie – na co jeszcze musisz zwrócić uwagę w swoim mieszkaniu?
Jak wiadomo, wszyscy relaksujemy się zdecydowanie najlepiej podczas snu. O jaki element wyposażenia mieszkania należy zatem zadbać, aby być wypoczętym i prawdziwie zrelaksowanym? Oczywiście o materac! Materac jest elementem wyposażenia sypialni, który odpowiada za to, w jaki sposób układa się ciało użytkownika podczas snu. Niekorzystne mogą się okazać dwie sytuacje: gdy materac jest zbyt miękki i ciało osoby śpiącej zapada się, a także gdy podłoże jest zbyt twarde, a w efekcie poszczególne mięśnie są narażone na nadmierne napięcie. Jak można się więc domyślać, każdy powinien znaleźć pewien “złoty środek”, dzięki któremu noc będzie przebiegała spokojnie. Jak się bowiem okazuje, to od podłoża do snu zależy, czy rano wstaniesz bez problemu, a także to, czy wieczorem uda Ci się zasnąć bez przewracania się z boku na bok w poszukiwaniu idealnej pozycji snu. Choć rynek sypialniany stale się rozwija, a w asortymencie sklepów pojawia się coraz więcej niezwykle trwałych i odpornych na odkształcenia propozycji, nie oznacza to, że są to produkty na wieczność. Materace, tak jak wszystko inne, mają swoją określoną żywotność. Po jej przekroczeniu można zdać sobie sprawę, że podłoże do snu przestaje spełniać swoją funkcję w 100%. Ale jakie objawy są znamienne dla takiej sytuacji? Ogólna norma zakłada, że materac powinno się wymieniać na nowy po upływie 7-10 lat. Często zdarza się jednak tak, że czas ten zostaje skrócony – jest tak na przykład w przypadku alergików, którzy, ze względu na gromadzące się w wyrobie roztocza, powinni wymieniać swoje akcesoria sypialniane co około 5 lat. Po czym zatem poznać, że czas zacząć rozglądać się za nowym modelem? Najlepszym wyznacznikiem jest ogólne samopoczucie. Wielogodzinne przewracanie się z boku na bok w poszukiwaniu odpowiedniej pozycji do snu lub wstawanie z uporczywym bólem pleców to najważniejsze sygnały alarmowe.
Nie sposób nie wspomnieć również o tym, że często to właśnie małe, pozornie nieznaczące dodatki potrafią zmienić klimat w pomieszczeniu – wysokiej jakości dyfuzor zapachowy lub inne dekoracje do salonu mogą sprawić, że czas spędzony w konkretnym pokoju będzie jeszcze bardziej wartościowy.
